przedurlopowy zawrót głowy

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających, cieszę się bardzo, że ktoś tu oprócz mnie zagląda :) 

Infekcja mija bardzo powoli, co niestety pokrzyżowało mi troszkę plecionkowe plany, ale sprężam się i robię co mogę. 

Ten pospiech spowodowany jest tym, że za tydzień, od poniedziałku rozpoczynam urlop, a mam kilka nowych zamówień, które chciałabym ukończyć przed wolnym. I co za tym idzie, na urlopie nie myśleć o niczym innym jak tylko o błogim lenistwie  :)

Zamówiony zostało kosz na bieliznę, na szczęście nie za duży (25x25x50cm) który już jest, zostało malowanie i lakierowanie, oraz trzy, również niewielkie gabarytowo  kosze - osłonki z którymi mam zamiar zmierzyć się niebawem.

Moja skrzynia na buty też już jest, niestety brakuje jej wieka :) Ale będzie i ono, tylko już po urlopie, została już nawet postawiona na swoim miejscu i zapakowana butami, podoba mi się :) 

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego tygodnia !!

 

Tutaj bieliźniak czekający na kolorek: 

 

Oraz moja skrzynia - kufer na buty, prawie dokończona :)