Dzień dobry w nowym tygodniu :)
Dziękuję za komentarze pod ostatnim, mikołajowym postem,
mikołaj był hojny to fakt,
ale liczę się z tym, że pod choinką o ile coś znajdę to będzie to jakaś drobnostka :)
Ale zupełnie mi to nie przeszkadza :)
Ze złożeniem szafy muszę niestety poczekać do weekendu, bo za sprawą nieszczęsnego Ksawerego "męska ręka" utknęła w meeega korku na 17 godzin !!!
więc weekend był bardzo króciutki i upłynął na opadaniu z korkowych emocji.
No ale było - minęło.
Zamówienie zostało odebrane, podoba się,
więc dziś pokażę ostatnią część wspominanego już "fajnego zamówienia"
Jest to taca, wykonana z papieru rzecz jasna oraz drewnianej, cienkiej płyty.
Płytę wykorzystałam, aby taca spełniała swoje zadanie, aby bez obawy można przenieść na niej filiżanki z napojem lub cięższe rzeczy.
Taca została pomalowana białą farbą oraz zalakierowana.
Mam już kolejne zamówienia na tacę więc chyba wygląda i sprawuje się dobrze :)
Och, piękna ta taca! Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńFajna taca ;) i miałaś dobruy pomysł z tym usztywnianym dnem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna tacka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper jest:) nie dziwię się, że są zamówienia :)
OdpowiedzUsuńJa to chyba kiedyś się wybiorę do Ciebie po nauki:) Perfekcyjna:) Buziaki
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuń