Jest :):) caluśki, gotowy, mam nadzieję, że zgodny z oczekiwaniami...
Największy jaki do tej pory udało mi się stworzyć kosz.
Będzie służył jako kosz na bieliznę, zgodnie z zamówieniem jest wyściełany w środku, z uchylanym wieczkiem, w kolorze kawy z mlekiem/ecrue. Z nazewnictwem kolorów mam problem niczym facet więc przepraszam z góry ;)
Kosz jest spory 35x35x50 cm
Zanim zdjęcia pragnę serdecznie pozdrowić obserwatorów bloga i wszystkich odwiedzających, cieszę się niezmiernie, że ktoś tu zagląda :)
A oto kosz w całej okazałości:
Okazały wielkokosz :) bardzo mi się podoba :) ja jak kupię nowe meble do łazienki będę takiego potrzebowała - tylko czarnego, brązowego lub pomarańczowego, teraz trudno mi określić rozmiar i kolor- zgłoszę się :)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
OdpowiedzUsuńGosia, cudne! Chętnie zamówię taki wielkokosz. Napisz mi co i jak. Zdolna z Ciebie bestyja!
OdpowiedzUsuńMiłka z chęcią, ale jak go przetransportować do Twojego niemcewa ??
UsuńSuper kosz. Ile pracy!!! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po wyróżnienie. :)
Pięknie wypleciony, podziwiam!
OdpowiedzUsuń