Cześć :)
Dzisiaj krótko i treściwie ( mam nadzieję)
Ukończyłam kosz na bieliznę dla znajomej fryzjerki, kosz ten jest nieco inny od poprzednich, takie było życzenie, miał być nie za duży i "przewiewny", bez materiałowej wyściółki. Pokombinowałam troszkę i jest.
Oby się spodobał.
No i w końcu kosz w innym kolorze niż beż :) Środek cały fioletowy, właściwie lawendowy, na zewnątrz biały z identycznymi lawendowymi przecierkami.
Zastanawiam się nad ozdobieniem kosza papierowym serduszkiem na sznurku, ale powiem szczerze, że nie jestem do niego przekonana... Serducho na dwóch ostatnich zdjęciach
Pozdrawiam ;)
śliczny ci wyszedł-a ten lawendowy odcień dodaje mu ciepła i uroku-super
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu :)
UsuńŚliczny jest ten kolor i kosz też jest śliczny. A wiszące serduszko jest jak wisienka na torcie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję,
Usuńwięc może serduszko jednak zostawię... ;)
śliczny i z tą lawendą wygląda uroczo :) nawet nie myślałam, że taki ażurowy będzie taki fajny :) superowy :)
OdpowiedzUsuńdzięki !
Usuńja też miałam wątpliwości gdy wyplatałam, ale efekt końcowy fajny
bonita cesta,saludos jose y eva
OdpowiedzUsuńhttp://locurascrap.blogspot.com.es/
¡muchas gracias :)
Usuńmiód na serce.. dzięki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, dla mnie rewelacja, i te dwa kolory super połączenie
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie :)
UsuńSuper kosz, choć ja jestem zdania, że bez serduszka lepiej wygląda :P ale zdecydowałaś już, więc nic nie zmieniaj ! :)
OdpowiedzUsuń"poszedł" jednak z serduszkiem, właścicielce przypadło do gustu :)
Usuń