Upały wykorzystuję jak się da... Jeśli tylko mam czas to przesiaduję na słonku lub po prostu na świeżym powietrzu, lato, upalne dni, słońce to to, co kocham najbardziej.
W tzw. międzyczasie powstał kolejny lampion-latarnia, w malinowym kolorze tym razem :)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających
I balkonowe roślinki :):)
piekny:)może kiedyś tez dojde do takiej wprawy:).ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńPiękny lampion, ja też lubię upały:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda:*
Małgosiu-określenie "Papierowa Śliwka" nawiasem bardzo ciepłe, jest dla CIEBIE za skromne ! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej :) bardzo dziękuję,
Usuńśliweczka ze mnie od zawsze, zdrobnienie od nazwiska, a papierowa, bo pasja papierkowa :)
pozdrawiam
Podoba mi się bardzo ten lampion, na pewno pięknie wygląda świecąca się świeca wieczorem, pozdrawiam :) Ania z garnka;)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie :)
UsuńLampion jest rewelacyjny! Jeszcze takiego nie widziałam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń