Ostatnimi czasy dopadł mnie kryzys koszykowych bieliźniaków, i chociaż w kolejce czekają trzy kolejne, znajduję sobie inne plecionkowe zajęcia. Ale spokojnie kosze będą na czas :)
A nowe pomysły wiążą się z moim nabytkiem i miejscem które już zdążyłam pokazać wszystkim gościom odwiedzającym dom, które cały czas upiększam - balkonem.
Po przemianie, którą przeszedł jest naprawdę taki mój, taki którego wizję miałam od lat w myślach :) :)
Uplotłam lampion - latarnię morską, robiłam go z myślą o balkonie, ale równie dobrze prezentuje się na kredensie czy parapecie okiennym.
Do zdjęć latarnia w dwóch "ubrankach" błękitnym i czerwonym, mi przypadł do gustu czerwony akcent, oceńcie sami :)
Dużo słoneczka życzę !!
Świetnie się prezentuje lampion w Twoim balkonowym królestwie :) mnie też w czerwonej wersji bardziej przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńLampion genialny wow :)
OdpowiedzUsuń