sobota, 6 kwietnia 2013

gdzie ta wiosna..

Jak mawia moja siostra "dziergam" sobie dalej, oczywiście dalej w temacie osłonek, no cóż, jakoś wiosnę trzeba przywołać, chociażby przyzwoitymi kwiatkami w papierowych osłonkach na parapecie :) 









3 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba ta osłonka.Wygląda bardzo naturalnie,fajnie wyglądają te rurki,które są w różnych odcieniach.
    Pozdrawiam :)
    Ps.Małgosiu czy mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową,bo bardzo utrudnia pisanie komentarzy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba już...
    Dla mnie tajniki informatyki są wciąż nieodgadnione ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadal buszuję:) co prawda z doskoku, z braku czasu, ale nie mogę stąd wyjść:) Wszystko jest tak ładne i inspirujące. Ja osobiście nie mogę się zebrać do wyplatania, brakuje mi dnia, niestety:) ten koszyk wygląda pięknie w zestawieniu z fiołkami. Podoba mi się jego kształt, taki baryłkowaty, łubiankowy...ach i jeszcze te uszy. Widzę, że jest troszkę inaczej wyplatany niż do tej pory wyplatałam. Chyba spróbuję tym sposobem, bo przypadł mi do serca:)

    OdpowiedzUsuń