Dzień dobry :)
Jak się macie po świątecznej gorączce??
Większość z Was pewnie dopina sylwestrowe menu, biega po sklepach,
kompletuje strój na bal a ja nic... błogie nic :):)
Sylwestrowy wieczór spędzam w domu ( tak wypadło),
ale nie jest mi z tego powodu bardzo źle,
mam zamiar przeleżeć na kanapie cały wieczór, obejrzeć filmy, których do tej pory nie było okazji obejrzeć lub które widziałam milion razy (np. Lake House )
Lubię ten międzyświąteczny czas,
w domu panuje świąteczna jeszcze atmosfera,
świerk nadal pachnie, światełka i ozdoby cieszą oko :)
Kochani w nowym roku życzę Wam zdrówka, spełnienia choć jednego ze swoich marzeń,
miłości, ciepła i bliskości osób na których Wam zależy :)
Wszystkiego dobrego !!!