czwartek, 30 stycznia 2014

Time

Aaaa.....

Dokupię kilka godzin do doby, gdyby ktoś coś... to dajcie znać ;) 
 Na podkładce miała być ważka, ale średnio mi wyszła  :)







poniedziałek, 27 stycznia 2014

Hiacynty

Witam, 

nie mogę napatrzeć się na hiacyntki, które od kilku dni stoją na stoliku i cieszą oko, 
niesamowicie pachną,
 już po przekroczeniu progu pokoju czuć ich zapach i 
nie dają o sobie zapomnieć ani na chwilę. 
Przed południem udało się uchwycić dobre światło i napstrykałam moim jedynym i mizernym aparatem telefonicznym przyzwoite zdjęcia, które chcę Wam pokazać. 

W temacie koszy... plecie się ostatni, jutro zaczynam szyć :) 
Pozdrawiam serdecznie 







sobota, 25 stycznia 2014

w międzyczasie

Witam serdecznie przy sobocie :) 

Obecnie realizuję dość spore zamówienie, 
robię cztery wyściełane  kosze - dwa spore oraz dwa nieco mniejsze, a także  tacę,
 wszystko w bieli.
Część koszy jest już wypleciona, pozostał mi jeden oraz uszycie wyściółek do wszystkich. 
Tak więc nie próżnuję ;) 
Zdjęcia oczywiście będą, jeśli zamówienie zostanie dostarczone. 

Po zakończeniu tego zamówienia będzie mała niespodzianka  dla Was ! 
Zbliża się pierwsza rocznica mojego blogowania,
 wcześniej będą  moje urodziny i pomyślałam, 
że to dobra okazja aby obdarować kogoś z Was. 
Ale to niebawem ;) 

Mam nadzieję, że przywykliście do zmian na blogu, do plotałki :) 
Oczywiście zachęcam do odwiedzenia mnie na facebook`u. (TUTAJ)
Trzymajcie się ciepło, miłego weekendu :) 





Wszelkimi sposobami staram się przywołać wiosnę,  
w domu kwitną hiacynty, posadziłam nawet śmierdziuchę - rzeżuchę, ale niestety na termometrach w dalszym ciągu grubo "pod kreską"






czwartek, 23 stycznia 2014

...z opóźnieniem

Witajcie 

z opóźnieniem niczym PKP ostatnimi dniami, 
chcę podzielić się z Wami blogowo -internetowymi nowinkami (rymuję chyba :)
Ale od początku,
wraz z nowym rokiem chciałam "ruszyć" ze stroną  fecebookową plecionek, 
niestety choroba i pobyt w szpitalu uniemożliwiło mi to.
Już jakiś czas temu, trochę z partyzanta  pojawił się na blogu
 odnośnik do strony na fb ( po prawej stronie)
 strona funkcjonuje,  powoli i ospale ale coś tam się dzieje ;) 

Dziś oficjalnie, 
jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam  na fb,
 będzie mi niezmiernie miło jeśli polubicie


https://www.facebook.com/plotalka0

 tak, tak, nie papierowa śliwka  a plotałka

Postanowiłam nie szargać nazwiskiem  i zmienić nazwę :) 
Wydaje mi się bardziej adekwatna do tego czym się zajmuję, 
mam nadzieję, że przywykniecie,
 zmiana nazwy nastąpi również na blogu, 
niestety pomimo wielu prób nie radzę sobie ze zmianą grafiki na blogu :( 
I tu prośba,
 jeśli ktoś ma odrobinę cierpliwości i wiedzę jak "wyśrodkować" zdjęcie w nagłówku to będę wdzięczna niezmiernie. 

Chyba koniec ogłoszeń parafialnych na dziś ;) 

edit: Jednak jeszcze coś... bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie wyróżnienia, ale nie biorę udziału w łańcuszkach,
 najpiękniejszym wyróżnieniem dla mnie jest słowo pozostawione pod postem i to,
 że tutaj po prostu zaglądacie :) 

Trzymajcie się ciepło (najlepiej  kaloryferów),
bo zima straszliwa, ale sorry, taki mamy klimat ;) 

Paa... :)

wtorek, 21 stycznia 2014

Taca

Dzień dobry :)

dziś nietypowo, bo popołudniu do Was zaglądam, ale wcześniej nie było czasu. 
Przychodzę z tacą,
 ozdobioną motywem chyba magnolii (pewna nie jestem),
 taca, tak samo jak ta poprzednia wzmocniona jest cienką, drewnianą płytą,
 aby bez obaw mogła służyć do przenoszenia kubków, filiżanek czy innych skorupek :)

Ową tacę zażyczyła sobie moja osobista mama, 
 podejrzała pierwszą, którą robiłam na zamówienie i poprosiła o identyczną, ja dodałam motyw  kwiatowy. 
Taca została zaakceptowana i już  znalazła swoje miejsce :) 


I jeszcze mała przypominajka: 

Czy wszyscy pamiętali o dzisiejszym i jutrzejszym święcie ??? 

Kocham Cię babciu :* 












piątek, 17 stycznia 2014

Posypały się dni, miesiące, lata :)

Dzień dobry :) 

Dzisiaj nie planowałam nowego wpisu, ale jednak jest :) 
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pozostawione pod postami !! 

Do moich drzwi zapukał dzisiaj doręczyciel z przesyłką...
 i od rana uśmiech z buzi mi nie schodzi :) :) 
Niedawno zamówiłam sobie drewniany kalendarz, który już mam w domu !
Nie wiedziałam, że tak mnie ucieszy :)  
Jeszcze tylko muszę znaleźć odpowiednie dla niego  miejsce.
Kalendarz kupiłam w   HOUSE SHOP ,
 to mój pierwszy zakup w tym sklepie i zapewne nie ostatni :) 

Ja czuję się dobrze, nie wychodzę jeszcze z domu,
 ale już wstałam z łóżka ;)
Jutro mam w planach pożegnanie z "lecącą" już choinką i świątecznymi dekoracjami. 
Mam nadzieję, że plan zostanie wykonany ;)

Pozdrawiam serdecznie







czwartek, 16 stycznia 2014

Świeci się

Witam,

leżąc wczoraj w łóżku i "gapiąc" się w sufit pomyślałam, 
że mogę pokazać Wam lampę-żyrandol, który uplotłam jakiś czas temu. 
Nie chciałam w sypialni standardowej lampy ale coś oryginalnego, 
dlatego zrobiłam sobie żyrandol sama :) 
Długo zastanawiałam się czy ma pozostać w "gazetowym" kolorze czy też mam go  pomalować. 
Sypialnia jest fioletowo-biała, dlatego uznałam, że gazetowo-szary kolor będzie miał się nijak do reszty i potraktowałam żyrandol białą farbą. 

Zdjęcia jak zawsze średniej jakości,  tym  bardziej, że robione przy sztucznym świetle 
i niestety wklejone do bloga dziwnie się przebarwiają :( 

Pozdrawiam 










środa, 15 stycznia 2014

I am back

Dzień dobry 

Wróciłam !! :) 

Już jestem w domku, jeszcze trochę osłabiona ale bez ropnych nalotów w gardle,
 było ciężko i nie przypuszczałam, że zwykła angina może się tak zakończyć. 
Zwykle "gładko" przechodzę wszelkie infekcje i choroby,
 tym razem było inaczej. 
No ale widocznie tak miało być. 

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa i życzenia powrotu do zdrowia, 
to bardzo miłe i budujące, kochane jesteście :* 

Oszczędzam się jeszcze, leżę w łóżku, choć już z chęcią coś bym podziałała :)
Zamówień mam sporo, więc jest co robić, no ale póki co odpoczywam. 

Za oknem zima :) 
Spadł pierwszy spory śnieg w Toruniu, ulice i chodniki białe. 

A na parapecie miła niespodzianka, zakwitły storczyki... 


Pozdrawiam wszystkich :)