sobota, 18 maja 2013

lampion

Witajcie weekendowo, 
pogoda na razie śliczna, oby utrzymała się do końca dnia, a prognozy o burzach z gradami nie sprawdziły się.
W międzyczasie, którego mi ostatnio brak uplotłam sobie lampion, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu, pleciony na szybciocha więc i widać niedokładność i pośpiech ale mi się podoba. 
Wykorzystałam do niego szklany, prosty jak słup wazon,który tylko się kurzył,  chociaż na początku chciałam użyć zwykłego szerokiego  słoika od ogórków :):) 
Robiłam go z myślą o balkonie, który zresztą za chwilkę idę "dopieszczać"  tzn. będę impregnować położone podesty na podłogę. A później mam nadzieję, że końcu będę mogła cieszyć się jego przemianą :) 

Oto lampionik:




Tutaj już po zmierzchu :) 





3 komentarze:

  1. A u mnie było ładnie do 11.00, od tej godziny co chwila pada i gdzieś z dala grzmi :) lampion świetnie się prezentuje :) na pewno na balkonie będzie się sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w piernikowie pogoda spisała się na medal, wczoraj wieczorkiem pokropiło, ale minimalnie, dziś też typowo letnia pogoda, tyle że z chmurami i dość silnym wiatrem teraz pod wieczór. :)

      Usuń
  2. A u nas leje :( Śliweczko, a jak by wyszedł taki kosz z surowej wikliny? Takiej z czarno białej gazety?

    OdpowiedzUsuń